piątek, 12 lipca 2013

7 dni w lipcu - dotyk. I spokój!

Czołem :-)

Dziś, w piątym dniu wyzwania Uli, zdjęcie inspirowane tematem: dotyk. Przypomniał mi się dotyk mięciutkiej, cieplutkiej, pachnącej sierści naszej kotki, ale niestety musieliśmy się z Zosią pożegnać, więc na zdjęciu milusi dotyk pluszowego królika o wielkich uszach. A ten królik to prezent od Hani i Arka na moje urodziny - a właściwie to tylko jedna z części prezentu, na który składało się całe mnóstwo pięknych drobiazgów.


A w mojej głowie spokój, wielki spokój... Praca licencjacka została wczoraj ostatecznie zaakceptowana i podpisana przez promotorkę :-) Egzemplarz do dziekanatu złożony, a na półce czekają dwa oprawione egzemplarze, wyglądają pięknie, jestem dumna z każdej z pięćdziesięciu pięciu napisanych przeze mnie stron. Egzamin w najbliższy czwartek, oczywiście czeka mnie przed nim trochę nauki, ale wreszcie wiem, na czym stoję, wreszcie mam spokój!

Dobrego popołudnia i wieczoru! Ja lecę zajadać się spaghetti <3

6 komentarzy:

  1. :)))
    Trzymam kciuki za pracę i egzamin! Pamiętam swoje emocje z tym związane, też byłam dumna :))
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. urocze :) i gratuluję skończenia pracy licencjackiej :)
    a spaghetti uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do pracy! Dziękuję! :-)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...