środa, 5 lutego 2014

Odpoczynek przy włóczce. Czapka i druty!

Hej hej!

Wiem, że środek tygodnia niewiele ma wspólnego z weekendem, ale ostatnio twórczy weekend zaniedbuję ze względu na sesję, więc skoro w środę mam chwilę, to i środa jest dobra na pokazanie włóczkowego tego i owego :-)

Dostałam wczoraj paczkę od Mamy! Znalazłam w niej między innym włóczkę ze sprutego przez Mamę komina. Ma przepiękny kolor! Mocno, ale nie rażąco różowy, trochę malinowy... Natychmiast sięgnęłam po szydełko i powstała czapa... czapunia!




Jest mooocno fasolkowata, ojj przepraszam: to beanie :P


A poza tym uczę się robić na drutach - tak to wyglądało wczoraj, co pokazałam już na Facebooku:




Oczywiście szybko rzuciłam druty i włóczkę w rozmiarze 3, przerzuciłam się na 6 mm... Ajjj jak ja nie lubię pracować na takich cienkich nitkach! A jak widzę szydełka, których rozmiar zaczyna się od zera i przecinka, to aż mnie skręca na myśl o tej misternej robocie, na myśl o tych nitkach i kordonkach... Grubaśne włóczki są najpiękniejsze i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Moja miłość do włóczek zaczyna się na sześciu milimetrach, a szczytową formę osiąga gdzieś przy... dziesięciu? dwunastu? Grube włóczki są po prostu takie miłe w dotyku, uwielbiam dokładnie widzieć splot w robótce, niech to będą nawet zwykłe słupki jeden obok drugiego - każdy splot, każdy wzór zrobiony grubą włóczką chwyta mnie za serce! :-)


Przypominam Wam o CANDY! Informacje na Facebooku.


Dobrego wieczoru!

2 komentarze:

  1. Kolor czapki jest niesamowity. Marzy mi się sweter lub komin w takim kolorze:) Ale teraz to jestem zaintrygowana kolorem włóczki na drugim zdjęciu. Czy to mięta/ pistacja? Dobrze widzę? Ahh Lidka kusisz mnie tym kolorem.. :D;):) Powodzenia w "drutowaniu"! ;)):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten śliczny kolor hmm czyżby Magenta?

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do pracy! Dziękuję! :-)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...