sobota, 8 czerwca 2013

7 dni w czerwcu: urodziny

Przedostatni dzień wyzwania - znów zleciało baaardzo szybko!

Ula zarządziła temat urodzinowy - u mnie więc to, co zostało z urodzinowego kinderparty:


Są to takie balony, z jakich można robić zwierzątka i inne cuda :-) Kupiłam, bo wiedziałam, że będzie dużo śmiechu ze skręcaniem kształtów... ale śmiechu nie było, bo i balonów nie było. Taka ze mnie mądra głowa, że nie przeczytałam przy zakupie ważnej informacji o KONIECZNOŚCI użycia pompki. No bo siłą własnych płuc tych balonów napompować się nie da.
Czekają więc w pudełku takie biedne, zwiędnięte i czekają na swoje pięć minut.

Buziaki :*

PS. InLinkz u Uli mi nie działa. Notkę więc podlinkuję w wyzwaniu, jak zacznie działać.

3 komentarze:

  1. genialnie to ujęłaś, zdjęcie świetne, interpretacja genialna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Na następną imprezę, jak znalazł;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te baloniki można samodzielnie napompować. Trzeba powietrze nadmuchane przy krawędzi palcami przeciągać na koniec balonika :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do pracy! Dziękuję! :-)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...